Wchłonęła mnie książka. Spodobała mi się i wciągnęła mnie w weekend jak chodzenie po bagnach. Zaczęło się od zerkania pół okiem na serial - małż ogląda, a przeszło w czytanie książki, na podstawie której serial powstał. Tak więc - nie ma wpisów, bo się zaczytałąm :) Gra o tron fajna jest :)
Szybko przeczytaj i wracaj;)
OdpowiedzUsuńKsiążka ma 680 str. Za mną "już" 200 :)
UsuńMiłych wrażeń!
OdpowiedzUsuńwciąga, oj wciąga...
OdpowiedzUsuńWciąga, wciąga :)
Usuńo, a ja nie oglądam :( to może chociaż przeczytam... wracaj szybko :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie mi syn napisał,że zamierza zakupić;)Jaka ja oszczędna;) -poczekam aż przeczyta o pożyczę;)
OdpowiedzUsuńaaaa gra o tron... ja jeszcze nie czytałam, ale moja Juniorka wchłonęła jednym haustem :))
OdpowiedzUsuń