Ludu, mój Ludu! Pomożecie?
Jest sprawa! Niejaka obywatelka tego kraju, znana w pewnych kręgach jako "Frytka", ma coś na kształt chandry. Proza codzienności, ciężar życia oraz okrucieństwo tego świata wpłynęło negatywnie na jej samopoczucie i musimy temu zaradzić.
Niniejszym, rozpoczynam akcję pod kryptonimem "Frytkom - na ratunek!"
Zasady akcji są następujące - każdy, kto choć raz w życiu miał z w/w obywatelką do czynienia (w realu lub wirtualu) pisze w komentarzu coś fajnego na jej temat. Liczba komplementów - nieograniczona. Wymagany jest minimum jeden. Frytka po weekendzie wpada, czyta i się rozkleja oraz czuje się bosko! Na rozklejanie to kropelkę polecamy - kupi w każdym kiosku.
Tak więc - zaczynamy! W samo południe!
Frytka jest najlepszym graczem w ptaki!!!
Frytka ma fajnego bloga!!!
Frytka twardom nie mientkom kobietą jest i basta!!!