piątek, 1 sierpnia 2014

nie ma mnie

Mózg mi się zlasował. Trochę go wyparowało. Wrócę, jak odrośnie. Albo się na powrót skropli. Tygrys jest ugotowany w sosie własnym i to nie jest fajne. Nie umiem sklecić rozsądnie kilku zdań, bo mi się wszystko plącze. Post wakacyjny się tworzy (co to był ten urlop???????????? miałam go wogle??????????)