piątek, 14 listopada 2014

kobieca logika - męska pamiętliwość

Nie rozumiem... 8 lat minęło, odkąd opierdzieliłam męża, że mnie zostawił na stoku... Miał mnie uczyć jeździć na nartach i prosiłam, żeby nigdzie nie łaził. Miał być obok, w razie problemów, pomagać, wyjaśniać, korygować błędy. A on mi powiedział, jak się skręca w prawo, jak w lewo, jak się hamuje i poszedł!!! Poszedł do baru oglądać mecz! Powiedział "Ty tu ćwicz, wrócę za godzinę, góra dwie i pokażesz, co się nauczyłaś". I jak tu się nie wkurzyć? No jak? Wkurzyłam się i go opieprzyłam! I co z tego, że mi się to śniło?


http://demotywatory.pl/4415596/Kobieca-logika