niedziela, 26 maja 2013

tak było...

http://demotywatory.pl/3947294/Gdy-wracam-do-domu-po-imprezie-wygladam-tak



Gdy wracam do domu po imprezie wyglądam tak. –



















Niedziela, godz. 4.20...

23 komentarze:

  1. uuuuuu słabiutko, słabiutko ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i kurka nie wiem, czy było Tak dobrze, czy TAK źle ;o)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaca nie mam, więc nie było TAK źle ;) i już trochę odespałam

      Usuń
  3. Ale kuweta za duża wtedy, czy kocyk za mały bo jakoś nie łapie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Padłam jak Garfield z linka. Jak się komuś imprezy do 4-tej nad ranem zachciewa to tak bywa

      Usuń
    2. Kobita i kot równie tajemnicze stworzenia som!! po pierwsze skoro się zachciało to się balowało po drugie do 4 nad ranem znaczy że impreza średnia było bo szybko się skończyła, więc o co biega?? Możesz jaśniej?

      Usuń
    3. Desperze drogi - o nic nie biega ;P impreza była udana i trwała długo. Była również lekko zakrapiana. A człowiek który na co dzień nie imprezuje to jest zmęczony. A tu się jeszcze go czepiają :(

      Usuń
    4. Ściemniasz po udanej imprezie to przywożą do domu, rzucają jak kłodę i tyle, nie ma miejsca ani czau na marudzenia że późno, że coś tam ooo!! A jak czujesz się zmęczona to imprezuj częściej trening miszczem czyni :)

      Usuń
    5. Bycie kłodą po imprezie oznacza że się deczko przegięło ;P a trenować to ja mogę bieganie, a nie picie do rana.

      Usuń
    6. Marudna jesteś!! trenuj co popadnie :)

      Usuń
  4. Znaczy się, impreza udana! hi, hi, hi...

    OdpowiedzUsuń
  5. w ten sposób potraktowałaś tę piękną seksowną niebieską sukienkę?!?!... no wiesz!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sukienka, wielce seksowna niebieska, została potraktowana z szacunkiem :) A ja padłam do łóżka.

      Usuń
  6. No nieźle, nieżle. Najważniejsze jednak, że trafiłaś do kuwety! Swojej, mam nadzieję ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swojej, swojej. Mąż przygotował łóżeczko i odciągnął dzieci ;)

      Usuń
  7. Hehehehe ;-) Czyli impreza się udała? ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udała :) Nie pamiętam, kiedy bawiłam się do tej godziny! chyba lata świetlne temu!

      Usuń
  8. Znaczy impreza była ok. I byle do następnej..:)

    OdpowiedzUsuń
  9. :)))) odleżyn od spania na tym twardym nie masz? :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej niedoleżyny mi groziły - dzieci skutecznie dbały, żeby mamusia za długo nie spała ;) 9:00 i tyle! Koniec dobroci

      Usuń