A moje postanowienia? Te z 2012 w sumie wypełniłam. Na ten rok - postanawiam oficjalnie - nadal ćwiczyć, wyjechać w Tatry oraz wykorzystać gwiazdkowy prezent i spędzić super fajny urlop z rodziną :) Nie lubię postanowień "od czapy" - staram sobie stawiać tylko takie, które wiem, że mam szansę wypełnić, bo inaczej miałabym poważne wyrzuty sumienia.
Wam - życzę tego, czego sami sobie życzycie - spełnienia Waszych marzeń, postanowień, pragnień. Niech każdy sobie wypełni poniższe miejsce swoimi własnymi życzeniami dla siebie, a ja niniejszym potwierdzam, iż życzę sobie, żeby się spełniło :)
.............................................................................................................................................
i
Szampańskiej Zabawy!
...spotkałaś Sharę... i Frau Be...
OdpowiedzUsuńNo ba! :D I w tym roku zamierzam to powtórzyć :) W styczniu kochana idziemy na kawkę lub grzane piwko :)
UsuńDlaczego w styczniu?
UsuńBo w grudniu już nie zdążymy :P a masz jakiś inny termin do zaproponowania? Jestem otwarta (byle nie w nadchodzącym tygodniu, bo się kuruję). Chyba, że nie masz ochoty wcale, a ja jestem upierdliwa i się narzucam - taka opcja też jest możliwa.
UsuńNie, pytałam z naukowej dociekliwości :) Nie ma sprawy!
UsuńBez postanowień u mnie, ale z nadzieją, której i Tobie życzę ;***
OdpowiedzUsuńCzytałam Twój wpis - życzę Ci spełnienia Twoich marzeń i pragnień :)
UsuńSpełnienia :)
OdpowiedzUsuńDziękuje i nawzajem Nat :)
UsuńSzczęśliwości wszelkiej
OdpowiedzUsuńbutli wielkiej
samego dobrego
kaca małego:)
wszystkiego naj najlepszego w Nowym Roku:))
Desper - najlepszego!!!
Usuńniech się spełni Tygrysie :))))
OdpowiedzUsuńDzięki :)))
Usuń