wtorek, 18 lutego 2014

amplituda drgań

Mniej więcej tak właśnie wyglądają ostatnio moje dni. Rollercoaster na całego! Z jednej strony próbuję z tym walczyć, z drugiej nie mam już na to siły. To się zrywam, to opadam z sił witalnych. Jak się pokazuje światełko, to zaraz znika i robi się ciemna noc. Ostra jazda bez trzymanki. Emocjonalnie - ciężko wytrzymać. Albo optymizm "będzie dobrze! damy radę! jak nie ja to kto!", albo dno wielkiego kanionu w Kolorado. Za dużo się ostatnio dzieje. Nie mam nawet siły, żeby pisać, chęci zostały gdzieś daleko za mną. Ostatnio czuję się jakby mnie ktoś przeżuł i wypluł.

W każdym razie - ogłaszam krótką przerwę techniczną z tytułu planowanego tour de pologne. Wrócę w przyszłym tygodniu. To paaa!!!

p.s. uaktualniłam galerię w prawym górnym rogu.

17 komentarzy:

  1. Niech Ci pomyślne wiatry wieją;)
    Odpoczywaj i wracaj;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam wiatrów! Ani wzdęć też nie :P
      co do odpoczynku, to akurat różnie z tym może być, raczej będę zmęczona :) jednakowoż całkiem poważnie dziękuję.

      Usuń
  2. Kto by dał radę jak nie Ty, przecież wiemy dobrze !!! Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie nie jestem pewna... trochę jednak dużo mi się na głowę zwaliło... z drugiej strony - nie takie kłopoty ludzie mają i z nich wychodzą...

      Usuń
  3. Tygrysie, wyłaź szybko z tej dziury!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. rozejrzyj się, nie ma mnie obok Ciebie?... bo wokół mnie też same strome, śliskie ściany i, dodatkowo, czarne chmury nad głową więc nawet promyczka słońca nie widać...
    powodzenia Tygrysie ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszę jakieś jęki z oddali - może to Ty? Idę do Ciebie - może się razem podsadzimy i się wygrzebiemy?

      Usuń
    2. to ja podsadzę Ciebie, bo Ty i lżejsza, i dłuższa... a potem Ty sięgniesz po mnie... albo lepiej zawołaj kogoś do pomocy, bo sama możesz nie dać rady ...

      Usuń
    3. We dwie już sobie damy radę. Wkońcu po siłowni...

      Usuń
  5. z wykresu wynika,że amplituda coraz mniejsza, więc oby jak najszybciej się skończyła. I to w tych wyzszych poziomach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze trochę mi do końca brakuje. W połowie stawki jestem. Jadę podładować akumulator u jednej wariatki.

      Usuń
  6. Trzymam kciuki, żeby się ułożyło...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) potrzebny jest czas na ułożenie i chłodne spojrzenie na całość - tego mi brakuje.

      Usuń
    2. Znane mi... dlatego trzymam kciuki wytrwale :) tyle i trzeba będzie :)

      Usuń