REGULAMIN
KORZYSTANIA Z TOALETY
1. Po skorzystaniu toaletę zostawiamy po sobie czystą, w szczególności
poprzez:
- dokładne spuszczenie po sobie wody (należy nacisnąć przycisk na
spłuczce DO KOŃCA i wzrokowe upewnienie się że wszystko zostało
spłukane;
- wytarcie po sobie śladów użytkowania, zarówno na desce oraz obrzeżu
muszli, jak i podłodze – o ile takie wystąpią.
2. Zalecane jest aby panowie korzystali z toalety na siedząco, co sprzyja
utrzymaniu higieny i optymalnie miłego zapachu w pomieszczeniu
toalety.
3. Opakowania artykułów higienicznych, jak również zużyte ręczniki papierowe
umieszczamy w kubełku na odpady znajdującym się w rogu pomieszczenia
WC.
4. Na koniec dobrze jest zamknąć za sobą drzwi (na klamkę), albowiem
- jak wiadomo - toaleta znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie
pomieszczeń biurowych, więc niepożądane zapachy toaletowe
powodują dyskomfort pracowników oraz klientów naszej firmy.
Przestrzeganie powyższych zasad pozwoli nam utrzymać podstawową higienę w toalecie, jak również umili
przebywanie w tym przybytku bez traumy gdy zdarzy Ci się odwiedzić go bezpośrednio po poprzednim użytkowniku.Źródło: znalezione w sieci.
Aktualne miejsce: mój biurowy wu-cet. Na przeciwko muszli, na wysokości oczu, do poczytania. Do przemyślenia i zastosowania.
A ja u siebie też o toalecie :-)
OdpowiedzUsuńA tak swoją drogą, czy trzeba naprawdę ludziom takie rzeczy przypominać to powinno wynikać z dobrego wychowania ...
Zaraz sprawdzę :)
UsuńBo takie zachowanie powinno być norma w cywilizowanym społeczeństwie, a nie jest. Może jak ktos przeczyta to przemysli sprawe haha :P
OdpowiedzUsuńNo właśnie... powinno...
Usuńniby oczywiste i wszystkim znane.... i teoretycznie wszyscy się do tego stosują, to czemu w wielu toaletach jest brudno???
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę, że ci, którzy o tym nie wiedzieli, i tak nie zastosują, nawet jeśli przeczytają....
Nie załamuj mnie - liczę jednak na poprawę...
Usuńwidziałam rewelacyjny rysunek : facet siedzi na podłodze przy kiblu , sika do kibla i złorzeczy na zalecenie sikania na siedząco
OdpowiedzUsuńWidzialam ten sam rysunek:))) A facet mowi "glupie baby":))
UsuńDo tego regulaminu powinna być dołączona wersja obrazkowa - dla leniwych :) ;)
OdpowiedzUsuńAle, że trzeba było instruować? ;o)
OdpowiedzUsuńAno widzisz....
UsuńProjektuję systemy i piszę księgi GHP/GMP. Jest to zbiór zasad, wykazów, instrukcji i rejestrów higienicznych np. w restauracjach lub sklepach spożywczych. Takie księgi zawierają m.in. instrukcję (bardzo dokładną!) korzystania z WC przez personel. Urzędnicy z Sanepidu dokładnie to sprawdzają. To nie żart.
OdpowiedzUsuńNajwyraźniej pojawiła się potrzeba instrukcji, skoro jest :)
OdpowiedzUsuńDokładnie również to miałam na myśli. Instrukcje korzystania z toalety pojawiają się coraz częściej w różnych miejscach, bo jest taka potrzeba. To, co mnie zaczyna zastanawiać to to, że ludzie czują się zwolnieni z myślenia, jeżeli nie widzą przed oczami procedury.
UsuńGorzej - uważają - to nie moja, nie ja to sprzątam, co mnie to obchodzi! Egoizm na każdym kroku.
UsuńHi, hi hi... To niezłych inteligentów w biurze macie, skoro tak szczegółowo instruować trzeba. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńInteligentki nawet
UsuńHahahahahahaha, oj chyba masz niezbyt rozgarniętych kolegów u siebie? a może koleżanki??? Bo One też potrafią nie być święte w tych kwestiach. No ja się nie jeden raz natknąłem na zużytą podpaskę w koszu na śmieci, po czym poprosiłem koleżanki i wytłumaczyłem do czego służy zasobnik z woreczkami po lewej stronie toalety. Efektów życzę, choć to trudno tak od razy wychować w tym wieku :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie "koleżanki" - to jest najgorsze. Jest na 4 z naszego biura i dwie z biura obok. I niestety - panie z biura obok nie zawsze potrafią zastosować się do zasad higieny. Jedna szczególnie. Wytrze ręce i ciepnie papier koło umywalki. Wczoraj nie spuściła wody - masakra jakaś! Kobieta!!!
UsuńChciałam skopiować, ale u mnie same baby pracują, w dodatku niektóre bez poczucia humoru...
OdpowiedzUsuńAleż u mnie w sumie też same baby. Okazjonalnie jeden pan. Wieszaj śmiało!
Usuńponieważ mam "dzień wiedźmy" od razu mi się nasunęła myśl - w niektórych domach też to powinno wisieć!
OdpowiedzUsuńTeż jestem dzisiaj wiedźmą, aktualnie przeprowadzam casting na przyszłego trupa - mam zbyt wielu kandydatów do uszkodzenia 100%, muszę się jakoś ograniczyć, żeby nie było ludobójstwa, jak mnie tu Frytka ostrzega....
UsuńTak, pasowałoby w kilku domach też :)
Szkoda, że zabrakło punktu o myciu rąk zanim opuści się toaletę. Może by było mniej zarazków na klamce do wucecika
OdpowiedzUsuńTo fakt- pani, której instrukcja dotyczy rąk nie myje często. Czasami myje - wtedy są rzucone ręczniki koło umywalki.
UsuńTo tylko potwierdzenie, że mój pomysł z wywieszeniem kartki podobnej treści nie jest zły. Doprowadza mnie do szału i rozpaczy to, co robią z toaletą moje koleżanki z pracy, podobno wykształcone i roszczące sobie pretensje do miana eleganckich, zadbanych kobiet. "Ja pierdolę!" to najłagodniejsze, co przychodzi mi do głowy, gdy wchodzę do kabiny.
OdpowiedzUsuńWieszaj śmiało.
Usuń