budzą się demony i człowiekowi głupie rzeczy przychodzą do głowy. I się człowiek zastanawia, czy popełniać głupotę, czyli słuchać zachcianek, czy raczej nie popełniać i słuchać rozumu (a przynajmniej jego resztek, które pozostały...). Bo nawet jak spełni zachciankę, to wcale nie jest powiedziane, że się to źle skończy! Może się nie skończyć wcale. Może się nie udać. A może się też udać, prawda? I będzie miło i wesoło, chociaż niekoniecznie mądrze. Ale jak człowiek rozumnie nie pójdzie na całość, to znowu pozostanie niesmak, że coś go mogło ominąć, bo gdyby a nuż? I teraz sobie człowiek myśli, co by tu...
A poza tym jest pięknie - uwielbiam wiosnę! Zieleń, liście, kwiaty, jabłonie i najpiękniejsze - magnolie. Ech... wiosna, ach to ty :)
No właśnie i tak źle i tak nie dobrze :) Ja bym jednak poszedł na całość... :)
OdpowiedzUsuńOdczekam jakiś czas i ocenię na chłodno.
UsuńIdź na całość, idź na całość lepiej grzeszyć i żałować niż żałować że się nie grzeszyło :)
OdpowiedzUsuńTjaaa. Nie zawsze warto.
UsuńA TY już wiesz czy warto czy nie warto, jak nie sprawdzisz wiedzieć nie będziesz :)
Usuńjeśli masz zamiar kupić sobie czerwone seksowne szpilki, za ostatnie pieniądze, zrób to... :)))) ... ale jeśli masz zamiar zrobić to, o czym ja pomyślałam, to .. Ty wiesz, i wcale nie chcesz rady ...
OdpowiedzUsuńCzarownica ;P
Usuńjeśli już, to wiedźma... nowoczesna, z odkurzaczem... :)
UsuńDwa razy przeczytałam ten post. Co właściwie chciałaś powiedzieć?
OdpowiedzUsuńChodzi o to, że chciałabym zjeść ciastko i mieć ciastko. A tak się nie da. Poza tym jestem osobą impulsywną. Ale często działanie pod wpływem emocji kończy się źle. A idąc za rozumem jest bezpiecznie ale i nudnawo.
UsuńIdź za emocjami :D Jedna głupota w życiu w tą czy w tą - co za różnica. Będzie za to co wspominać i opowiadać, jak nie wyjdzie :)
UsuńNa całość! Nie ma co dumać.
OdpowiedzUsuńchociaz nie wiem o co chodzi, ale zapewne wyjdzie Ci to na dobre.
Myślę, że... na całość :)
OdpowiedzUsuńPrzemyśl, czy żałować nie będziesz w razie jak się nie zdecydujesz.
OdpowiedzUsuńA potem popełniaj ;-)
Ja się boję, że będę żałować jak popełnię
UsuńAle wtedy będziesz WIEDZIEĆ czego żałujesz. Niewiedza jest chyba jednak gorsza ;-)
UsuńZnasz powiedzenie "Lepiej zgrzeszyć, potem żałować niźli nie grzeszyć i żałowoać ,że się nie zgrzeszyło! "hI, HI, HI....
OdpowiedzUsuńPrzychylam się do zdania większości: wyłącz rozum i skacz! Za każdym razem, kiedy tak robiłam, wychodziło mi na dobre. Od myślenia w pewnym momencie już tylko boli głowa :)
OdpowiedzUsuńSpełniaj zachcianki, niech się rozum drzemnie. Inaczej będziesz za parę lat żałować. Jak ja.
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam, chociaż zwykle przechodzę lekkie wiosenne przesilenie, lekkie okołozawałowe palpitacje:))) No i czekam na pierwszą prawdziwą burzę!:)
OdpowiedzUsuń